Marek Zabójski

Nazwisko potrafi być dla człowieka przekleństwem. Żaden Kowalski, Wiśniewski czy Nowak nie zrozumie pewnie, co przeżyć musiało dziecko, któremu ojciec podarował dumne miano Cyca czy Gnidy.

A co miał powiedzieć pewien dentysta w Ohio, któremu ojciec, George Washington (!) Hitler nadał imię Gay? Zwłaszcza, że końcówka kariery doktora Gay’a Hitlera przypadała akurat na czas II wojny światowej.

Austriacki piłkarz, Marko Arnautović nie ma co prawda aż tak przechlapane, ale jego nazwisko, przekazane przez ojca-Serba, też kryje za sobą ciekawą historię. Oznacza ono tyle, że któryś z przodków napastnika Stoke zasłużył sobie na przezwisko Arnaut. Cóż w tym ciekawego?

Snajper
Mordercze spojrzenie (fot. Michael Kranewitter, Wikimedia Commons, CC-by-sa 3.0/at)

Turcy słowem tym określali Albańczyków. Jako że naród albański odgrywał dużą rolę w otomańskiej armii, to wkrótce zaczęto też arnautami nazywać oddziały sułtańskich najemników, w których służyli też Bułgarzy czy Grecy. Cieszyły się one złą sławą na terenie całych Bałkanów, w tym w księstwach rumuńskich, gdzie rozpanoszyli się w czasie rządów fanariotów.

W serbskim arnaut (lub arnautin) nabrało jeszcze gorszych konotacji i używano go w znaczeniu „zły” czy „morderczy”. Nazwisko Arnautović mogło więc zostać nadane na przykład tym, których przodek kogoś zamordował i dzięki temu wyczynowi zyskał ksywę „Morderca”.

Ewentualnie był Albańczykiem. Wielu Serbów powiedziałoby zresztą, że to przecież żadna różnica


Opublikowano

w

, ,

przez