Autor: Wiktor Młynarz

  • Startup

    Startup

    Śmieszą mnie ci wszyscy eksperci od geopolityki, którzy uważają, że w wizycie Trumpa nie było nic przełomowego. Że o, przyjechał, walnął przemówienie, pouśmiechał się trochę i pojechał. No, i że może jeszcze wcisnął naszym frajerom gaz i Patrioty. Potrafię zrozumieć takie zachowanie wśród szeroko rozumianej opozycji – bo przyznanie, że ta wizyta była sukcesem to…

  • O demokracji w cyberświecie

    O demokracji w cyberświecie

    W natłoku medialnych doniesień o ubogaceniu kulturowym, komisjach, synach Tuska i innych, niewątpliwie ważnych sprawach, zupełnie bez echa przeszło to, co niedawno przydarzyło się amerykańskim Republikanom. Ich firma IT, Deep Root Analytics, wrzuciła dane wyborców na niezabezpieczony serwer. Dużo danych. Teczki osobowe niemal 200 milionów dusz – czyli wszystkich amerykańskich wyborców. 10 miliardów stron zawierających…

  • Jaki piękny kryzys!

    Jaki piękny kryzys!

    Od dawna zastanawiam się nad przyczynami kryzysu uchodźczego. Bo to, że mamy do czynienia z kryzysem jest już dla wszystkich – może poza najbardziej zidiociałymi łelkamersami – jasne. O ile na początku szła narracja, że do Europy zmierzają kobiety, dzieci i sierotki – tak teraz nawet TVN mówi o kryzysie. Nikt już nie wspomina o…

  • Towarzysze podróży.

    Towarzysze podróży.

    Parę dni temu w Waszyngtonie odbył się marsz środowisk LGBT (wybaczcie, nie chcę nabijać długości tekstu pisaniem reszty literek) przeciwko prezydentowi Trumpowi. A pięć dni temu aktywiści LGB oburzali się na homoseksualistów z organizacji Gays against Sharia – bo ci maszerowali przeciwko szariatowi. Oba te marsze doskonale pokazują ile tak naprawdę znaczą dla lewicy kochający…

  • Boże, chroń królową!

    Boże, chroń królową!

    Jestem, niestety, z tych, co im w drewnianym kościele cegły na łeb spadają. Ale czasami mam szczęście. Tak jak ostatnio, kiedy to psim swędem wykręciłem się z pisania analizy przedwyborczej dla Gapola. Bo dzięki temu teraz nie muszę się wstydzić, że kompletnie nie przewidziałem rozwoju wypadków. Gdy Żelazna Teresa ogłosiła w kwietniu przyspieszone wybory było…

  • Nowe rozdanie

    Nowe rozdanie

    Chińczycy gdy chcą kogoś przeklnąć, to życzą my aby żył w ciekawych czasach. Nie wiem kto z nas wkurzył jakiegoś Azjatę, ale czasy mamy wyjątkowo ciekawe. Geopolitycznie. Na pewno dotarły już do was słowa Merkel o tym, jak to Niemcy nie mogą już liczyć na USA i muszą sobie radzić same. Zapewne dołączony był do…

  • Impeachment Trumpa

    Impeachment Trumpa

    Media – także polskie – cały czas donoszą, że Trumpowi grozi impeachment. A nawet, że jest już sprawą przesądzoną i już wkrótce Trump straci stanowisko. A to zupełnie nie tak. Procedura impeachmentu została przez Amerykanów zapożyczona z prawa brytyjskiego. Ojcowie założyciele przewidzieli bowiem, że państwowy urzędnik – niekoniecznie prezydent – może okazać się przestępcą. Beniamin…

  • Sto dni Trumpa

    Sto dni Trumpa

    Wczoraj minęło 100 dni odkąd Donald Trump złożył przysięgę prezydencką. A jakoś tak się przyjęło, że po 100 dniach na stołku pojawiają się pierwsze podsumowania polityka. To i my podsumujmy. USA od dawna rządzili pragmatycy – ludzie, którzy nie utożsamiali się ani z prawicą ani z lewicą, swobodnie czerpiący rozwiązania z obu stron. To taka…

  • The Battle of Berkeley

    The Battle of Berkeley

    (Or how violence became acceptable in political debate)   On the 15th of April, the American right held a meetup with a group of journalists, bloggers, and other ‘independent media’ in Berkeley, which quickly descended into a street fight with Antifa. In any other time, it wouldn’t have deserved a last page mention – Americans…

  • Bitwa o Berkeley.

    Bitwa o Berkeley.

    15 kwietnia amerykańska prawica zorganizowała w Berkeley spotkanie z grupą dziennikarzy, blogerów itp. Które szybko zmieniło się w uliczne starcie pomiędzy uczestnikami i Antifą. Normalnie nie warto by nawet o tym wspominać – Amerykanie się tłuką od czasu, gdy Trump został kandydatem na prezydenta. Jednak to starcie – najbardziej znane z tego, że jakaś typiara…