Kategoria: Polityka
-
Drugie Kosowo, to serbskie
Albańczycy stanowią dziś ogromną większość mieszkańców Kosowa. Nie oznacza to jednak, że tutejsi Serbowie rozpłynęli się w powietrzu.
-
Euro po euro
Przy zmianie waluty państwo zwykle ustala po jakim kursie, w jakich ilościach i w jakim terminie obywatele mają wymienić stare pieniądze na nowe. Ci oczywiście, jako wolni ludzie, mogą zrobić, co im się podoba. Tyle, że jeśli nie będą po dobroci robili tego, czego chce rząd, zostaną z górą makulatury. Tym razem jest jednak inaczej: stara waluta…
-
Rozumiecie? No to pokomplikujmy.
Jak to się stało, że człowiek zgnojony przez Miloševicia był później jego wiernym sojusznikiem?
-
Rzędzianowe gruszki
Kiedy w 1878 roku europejskie mocarstwa wyznaczały granicę między Serbią i Rumunią, o małej wysepce po prostu… zapomniały. Przeoczona, pozostała w granicach oddalonego o setki kilometrów Imperium Osmańskiego. Nie podlegając cłom, podatkom i obowiązkowi służby wojskowej, mieszkańcy wyspy Kaleh dobrze żyli sobie z handlu.
-
Jugosławia – państwo zaangażowane aż za bardzo
Jako przywódca Jugosławii Tito odbył 150 wyjazdów zagranicznych, podczas których odwiedził 68 państw. W ostatnim roku swojego życia odwiedził aż siedemnaście krajów.
-
Strząśnięcie długów
Żaden wyrok sądu czy naburmuszona mina pani Merkel nie zmieni tego, że suwerenne państwo długi spłaca wtedy, kiedy chce.
-
O nowym przebraniu dla starego konfliktu
Organizowana głównie na południu partyzantka była komunistyczna, bo komunistami byli jej patroni z Jugosławii. Jej rywale z północy stali się więc antykomunistami, chociaż oba te określenia były w ówczesnych albańskich realiach równie surrealistyczne.
-
Słoweńska marmolada
Ćwierć wieku po rozpadzie Jugosławii trudno jest zrozumieć, jak w jednym państwie udało się utrzymać kraje tak różne, jak Słowenia z jednej i Bośnia czy Kosowo z drugiej strony.
-
Narody małe, ale wariaty
Mówiąc językiem, którym porozumiewa się kilkadziesiąt milionów ludzi, możemy czasem zapomnieć, że dla innych przetrwanie ich mowy nie jest czymś oczywistym.
-
Wykupieni
Chociaż ich przodkowie przetrwali tu ponad osiemset lat, to wkrótce historia Niemców w Transylwanii może dobiec końca, a wszystko to z powodu II wojny światowej. Na razie jednak Sasi Siedmiogrodzcy mogą cieszyć się z tego, że jeden z nich zostanie wkrótce prezydentem Rumunii.