Tag: rumunia

  • Dlaczego nie jestem obrońcą zwierząt

    Nikt do końca nie wie, ile bezpańskich psów żyje w Rumunii. Mówi się o setkach (w samym Bukareszcie ma ich być 65) tysięcy. We wrześniu zagryzły one bawiącego się na stołecznym placu zabaw czterolatka. Rządzący planują usypianie złapanych czworonogów. Obrońcy zwierząt są oburzeni, ja zaś po tym, co spotkało mnie na granicy Rumunii z Bułgarią, rozumiem…

  • Bałkańskie koleje – nie licząc godzin i lat

    Będąc dwa lata temu w Macedonii, chciałem wrócić do Polski pociągiem. Wyszukiwarka połączeń pokazywała, że pociąg ze Skopje dojeżdża do Belgradu o godzinie szóstej. Trzy kwadranse później z belgradzkiego dworca odjeżdża zaś pociąg do Budapesztu. I jest to jedyne bezpośrednie połączenie między tymi miastami. Później można jechać już tylko z przesiadkami w Timișoarze i Aradzie.…

  • Co jest, a co nie jest Bałkanami

    Jak nie skłamię, to chory jestem. Od początku prowadzenia tego bloga odmieniam przez wszelkie przypadki słowo „Bałkany”, a przecież nawet tam nie mieszkam. Potwierdzi Wam to każdy mieszkaniec Nowego Sadu. Oczywiste dla niego będzie, że jego miasto leży nie na żadnych tam zacofanych Bałkanach, a w Środkowej Europie. Podobnie powie Wam każdy Chorwat, Słoweniec, a…